🦀 Św Bernard Z Clairvaux O Stopniach Pokory I Pychy

Kliknij, by ocenić wpis![Łącznie: 0 Średnia: 0] Posłuchaj artykułu O stopniach pokory i pychy Wstęp Prosiłeś mnie, drogi Gotfrydzie1, abym… Pełen dostęp do treści i komentarzy dla subskrybentów. Zaloguj się lub przejdź do Rejestracji. Nowe niższe ceny Płatność kartą Płatność przelewem Płatność kartą do 6 osób Św. Augustyn • Dokumenty • pliki użytkownika kooool przechowywane w serwisie Chomikuj.pl • Augustyn św PISMA MONASTYCZNE cz 1(1).pdf, Augustyn św PISMA MONASTYCZNE cz 1.pdf Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb. Bernard z Clairvaux O stopniach pokory i pychy.pdf na koncie użytkownika FARFALLA13 • folder Wartościowe KSIĄŻKI(6) • Data dodania: 21 lut 2013 Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb. Posłuchaj Z jakim pożytkiem wstępuje się po stopniach pokory (3 z 3) 4. Jakże dobrym pokarmem jest miłość. Ona to zajmuje… Pełen dostęp do treści i komentarzy dla subskrybentów. Zaloguj się lub przejdź do Rejestracji. Nowe niższe ceny Płatność kartą Płatność przelewem Płatność kartą do 6 osób Ten niezwykły przypadek − zgodność przeciwieństw − to szósta perła w chwalebnej koronie Niewiasty na niebie. Maryja nigdy nie prze- stała być Dziewicą. Bernard z Clairvaux O stopniach pokory i pychy.rar, św. Bernard z Clairvaux.rar Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb. Informacje o ŚW. BERNARD * MIŁOWANIU BOGA STOPNIACH POKORY * M3 - 6581458840 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2017-01-14 - cena 39,98 zł + PIUS XII - DOCTOR MELLIFLUUS - O ŚWIĘTYM BERNARDZIE Z CLAIRVAUX Do czcigodnych Braci Patriarchów, Prymasów, Arcybiskupów, Biskupów i innych Ordynariuszy, pozostających w pokoju i jedności ze Stolicą Apostolska w ósme stulecie najpobożniejszej śmierci św. Bernarda! Czcigodni Bracia, pozdrowienie i apostolskie błogosławieństwo! Doktor miodopłynny Doktor miodopłynny „Dzieje grzechu” lub o tym, że Bractwo św. Piusa X nie jest ratunkiem Kościoła (15 z 22). moralność natręctwo krytyka skutki duchowe Nasz cykl na temat szkodliwości FSSPX. Tradycja i Wiara. Małżeństwo i rodzina, Walka duchowa w małżeństwie. Ks. Ripperger – Walka Duchowa i Małżeństwo (1 z 7) By mariuszjerzy. 23 stycznia, 2019. Listen to this article Dosłużywszy się swojego zielonego koloru wojskowego (dzielnie służąc pod Sztandarem Chrystusa Pana) kontynuuję tłumaczenia konferencji Księdza…. W XII wieku wybitnym przedstawicielem teologii monastycznej był Bernard z Clairvaux, opat cystersów, który przysporzył zakonowi ogromną liczbę nowych braci; za jego słowem i postawą poszło wielu, ponadto w ciągu całego życia założył 68 nowych klasztorów i objął swoim kierownictwem 160. Bernard urodził się k. Dijon św. Bernard z Clairvaux, O stopniach pokory i pychy.pdf. Szymon Rudnicki - Obóz Narodowo-Radykalny. Geneza i dz.pdf. T. Zubiński - Wojna domowa w Hiszpanii.pdf. tvsIYky. W Regule przygotowanej dla Zakonu Cystersów pod punktem 7. Św. Bernard przygotował 12 stopni dziś ten cudowny poradnik, gdyż wielu z nas ma problem z byciem pokornym, bądź nie rozumie jak być pokornym. A to cnota, bez której ciężko dostać się do Nieba!12 Stopni Pokory wg. Św. Bernarda z ClairvauxO pokorzeBracia, Pismo Święte woła do nas: Każdy kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony (Łk 14,11). Słowami tymi poucza nas, że wszelkie wynoszenie się jest rodzajem pychy. Jej to wystrzega się Prorok, który mówi: Moje serce nie pyszni się, Panie, i oczy moje nie patrzą wyniośle. Nie gonię za tym, co wielkie, albo dla mnie zbyt jest wysokie. Co by się jednak stało, gdybym nie myślał pokornie, gdybym wynosił moją duszę? Postąpiłbyś z moją duszą, jak z małym dzieckiem na łonie jego matki (Ps 130,2 Wlg.) więc, bracia, jeżeli chcemy osiągnąć szczyt wielkiej pokory i jeśli chcemy szybko dojść do tego wywyższenia w niebie, do którego dochodzi się przez uniżenie w życiu ziemskim, musimy wstępując do góry po stopniach naszych czynów wznieść ową drabinę, która ukazała się we śnie Jakubowi. Na niej to widział on zstępujących i wstępujących aniołów (Por. Rdz 28,12). Nie ulega wątpliwości, że to zstępowanie i wstępowanie oznacza po prostu, iż wynosząc się schodzimy w dół, wstępujemy natomiast ku górze przez drabina to nasze życie na świecie, które Pan podnosi ku niebu, gdy serce stanie się pokorne. Dwoma bocznymi żerdziami tej drabiny są, jak sądzimy, nasze ciało i dusza, a wzywająca nas łaska Boża umieściła w nich różne szczeble pokory i karności zakonnej, po których do góry pierwszym stopniu pokory mówimy wówczas, jeśli człowiek ma stale przed oczyma bojaźń Bożą i gorliwie się stara o niej nie zapominać. Zawsze pamięta o wszystkim, co Bóg nakazuje, i ustawicznie w sercu swoim rozważa zarówno ogień piekielny palący tych, którzy Bogiem wzgardzili, jak i życie wieczne przygotowane dla tych, którzy Boga się boją. Każdej zatem chwili wystrzega się błędów i grzechów popełnianych myślą, językiem, rękami, nogami, czy to wolą własną; a broni się przed pożądaniami ciała. Człowiek powinien być przekonany, że Bóg z nieba patrzy nań zawsze i o każdej porze, a także, iż czyny jego w każdym miejscu rozgrywają się przed oczami Bożymi, aniołowie zaś w każdej chwili donoszą o nich właśnie chce nas nauczyć Prorok, gdy ukazuje nam Boga zawsze obecnego w naszych myślach, mówiąc: Boże, co przenikasz serca i sumienia (Ps 7,19). A w innym miejscu: Myśli człowiecze są Panu znane (Ps 94 [93], 11). Gdzie indziej jeszcze: Z daleka myśli moje pojmujesz (Ps 139[138],3) i Myśl człowiecza będzie sławić Ciebie (Ps 75,11 Wlg). Pragnąc czuwać nad swymi przewrotnymi myślami, niechaj brat „użyteczny” powtarza zawsze w swoim sercu: Wtedy będę wobec Niego bez skazy i winy się ustrzegę (Ps 18[17],24).Czynić własną wolę zabrania nam Pismo Święte słowami: Powstrzymaj się od twoich pożądań (Syr 18,30). Podobnie też prosimy Boga w modlitwie, by Jego wola w nas się . Słusznie nas zatem uczą, byśmy nie czynili naszej woli. W ten sposób unikamy tego niebezpieczeństwa, o którym mówi Pismo Święte: Jest droga, co zdaje się słuszna, a w końcu prowadzi do śmierci (Prz 16,25). Lękamy się również tego, co zostało powiedziane o niedbałych: Zepsuci są i stali się wstrętni w swoich chęciach (Ps 52,2 Wlg).Co do pożądań ciała, to wierzymy, że Bóg jest zawsze przy nas obecny, gdyż Prorok mówi do Pana: Przed Tobą, Panie, wszelkie me pragnienie (Ps 38[37],10). Trzeba zatem wystrzegać się złych pożądań, gdyż śmierć stoi na progu rozkoszy. Dlatego też poucza nas Pismo Święte: Nie idź za twymi namiętnościami (Syr 18,30).Jeżeli więc oczy Pana dobrych i złych wypatrują (Prz 15,3) 27 i na synów ludzkich Pan spogląda z nieba, badając, czy jest wśród nich rozumny, który szuka Boga (Ps 14[13],2), jeżeli także przydzieleni nam aniołowie codziennie w dzień i w nocy przedstawiają Panu nasze uczynki, trzeba zatem, bracia, pilnować się każdej godziny, aby Pan, jak Prorok mówi w psalmie, nie ujrzał nas w jakiejś chwili zwróconych ku złu i bezużytecznych Dziś nas jeszcze oszczędza, bo jest łaskawy i oczekuje nawrócenia ku lepszemu, wówczas jednak musiałby w końcu powiedzieć: Ty to czynisz, a Ja mam milczeć? (Ps 50[49],21).Drugi stopień pokory: jeśli nie kochamy już własnej woli i nie znajdujemy przyjemności w wypełnianiu swoich pragnień, lecz czyny swoje stosujemy do słów Pana, który mówi: zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który mnie posłał (J 6,39).Jest też napisane: „Własna chęć ściąga na siebie karę, związanie [z cudzą wolą] zdobywa wieniec zwycięstwa stopień pokory: jeśli z miłości do Boga poddajemy się z całkowitym posłuszeństwem przełożonemu naśladując Pana, o którym mówi Apostoł: Stał się posłuszny aż do śmierci (Flp 2, 8).Czwarty stopień pokory: jeśli w sprawach trudnych i w przeciwnościach, a nawet doznając jakiejś krzywdy, zachowujemy w posłuszeństwie milczącą i świadomą cierpliwość, a znosząc wszystko nie słabniemy i nie odchodzimy, gdyż Pismo mówi: Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony (Mt 24,13), a w innym miejscu: Niech się twe serce umocni i wyczekuj Pana (Ps 27[26],14). Aby zaś wskazać, że ten, kto jest wierny, powinien znieść dla Pana wszystko, nawet najgorsze przeciwności, Pismo mówi w imieniu cierpiących: Lecz to przez wzgląd na Ciebie ciągle nas mordują, mają nas za owce na rzeź przeznaczone (Ps 44[43],23). A cierpiący, bezpieczni w swojej ufności w zapłatę Bożą, dodają, pełni wesela: Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował (Rz 8,37).Również w innym miejscu Pismo mówi: Albowiem Tyś nas doświadczył, Boże; badałeś nas ogniem, jak się bada srebro; wprowadziłeś nas w pułapkę; na grzbiet nasz włożyłeś ciężar (Ps 66[65],10—11). I aby pouczyć, że powinniśmy żyć pod władzą przełożonego, dodaje: Postawiłeś ludzi nad naszymi głowami (Ps 65,12 Wlg).W przeciwnościach i w niesprawiedliwości przez cierpliwość wypełniają tacy ludzie przykazania Pana: uderzeni w policzek nadstawiają drugi, zabierającemu tunikę oddają płaszcz, ze zmuszającym iść tysiąc kroków idą dwa tysiące, z Apostołem Pawłem znoszą fałszywych braci i błogosławią tych, którzy ich przeklinająPiąty stopień pokory: jeśli w pokornym wyznaniu wyjawiamy swojemu opatowi wszystkie złe myśli przychodzące do serca, lub złe czyny w ukryciu nas do tego Pismo mówiąc: Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu (Ps 37[36],5) oraz Wyznawajcie Panu, bo dobry, bo na wieki Jego miłosierdzie (Ps 106[105],1 Wlg). A Prorok dodaje jeszcze: Grzech mój Tobie wyznałem i nie ukryłem mej Wyznaję nieprawość moją Panu, a Tyś darował winę mego grzechu (Ps 32[31],5).Szósty stopień pokory: jeśli mnich zadowala się wszystkim, co tanie i ostatnie, a cokolwiek mu zlecono czynić, uważa siebie [zawsze] za sługę złego i niegodnego powtarzając z Prorokiem: Byłem nierozumny i nie pojmowałem: byłem przed Tobą jak juczne zwierzę. Lecz ja na zawsze będę z Tobą (Ps 73[72],22—23).Siódmy stopień pokory: jeżeli mnich nie tylko ustami wyznaje, że jest najpodlejszy i najsłabszy ze wszystkich, lecz jest o tym również najgłębiej przekonany, upokarza się i mówi z Prorokiem: Ja zaś jestem robak, a nie człowiek, pośmiewisko ludzi i wzgarda pospólstwa; wywyższyłem się, zostałem upokorzony i zawstydzony (Ps 22[21],7; 88[87],16). A także na innym miejscu: Dobrze to dla mnie, że mnie poniżyłeś, bym się nauczył Twych ustaw (Ps 119[118],71).Ósmy stopień pokory: jeżeli mnich czyni to tylko, do czego zachęca go wspólna reguła klasztoru i przykłady stopień pokory: jeżeli mnich powstrzymuje język od mówienia, a zachowując milczenie, nie odzywa się nie pytany, 57 gdyż Pismo poucza, że nie uniknie się grzechu w gadulstwie (Prz 10,19) i że mąż gadatliwy nie znajdzie kierunku na ziemi (Ps 139,12 Wlg).Dziesiąty stopień pokory: jeżeli nie jest łatwy i skory do śmiechu, ponieważ zostało napisane: Głupi przy śmiechu podnosi swój głos (Syr 21,20).Jedenasty stopień pokory: jeżeli mnich, gdy nawet otworzy usta mówi powoli i bez śmiechu, pokornie i z powagą, niewiele, ale w sposób przemyślany i nie nazbyt krzykliwie, bo jest napisane: Mądry daje się poznać w kilku słowach stopień pokory: jeżeli mnich nie tylko w sercu, ale także w samej postawie okazuje zawsze pokorę oczom ludzi, a mianowicie w czasie Służby Bożej, w oratorium, w klasztorze, w ogrodzie, w podróży, na polu, czy gdziekolwiek indziej, bez względu na to, czy siedzi, chodzi, czy też stoi, zawsze niech ma spuszczoną głowę i oczy skierowane ku ziemi. Czuje się bowiem w każdej chwili winnym grzechów swoich i uważa, że już staje przed straszliwym Sądem. Powtarza też sobie zawsze w sercu to, co mówił ze spuszczonymi ku ziemi oczami ów ewangeliczny celnik: Panie, ja grzeszny, nie jestem godzien podnieść oczu moich ku niebu; a także z Prorokiem: Schylony jestem i poniżony ciągle (Ps 38[37],7—9; Ps 119[118],107).Przeszedłszy wszystkie owe stopnie pokory, mnich dojdzie wkrótce do tej miłości Boga, która, jako doskonała, usuwa precz lęk (1 J 4,18). 68 I co poprzednio tylko z obawy wypełniał, tego wszystkiego będzie teraz przestrzegał bez żadnego trudu, z przyzwyczajenia, niejako w sposób naturalny, już nie ze strachu przed piekłem, lecz z miłości do Chrystusa, bo nawykł już do dobrego i znajduje radość w cnocie. Oto, co przez Ducha Świętego zechce Pan objawić łaskawie w słudze swoim oczyszczonym z błędów i O stopniach pokory o pychy, św. Bernard z Clairvaux Św. Bernard z Clairvaux – O stopniach pychy (3 z 19) By Traditio et Fides 19 lutego, 2019 Posłuchaj Osobisty pogląd Bernarda o buncie Serafina (1 z 3) 31. Również i ty, „pieczęci podobieństwa” (Ez 28, 11-13), umieszczony zostałeś nie mówię w raju, ale w rozkoszach raju Bożego. Czegóż jeszcze chcesz szukać? Pełen mądrości i promieniujący pięknem, nie szukaj rzeczy za wysokich dla ciebie, a potężniejszych nie dociekaj (por. Syr 3, 22). Pozostań na tym, czym jesteś, abyś nie upadł niżej, sięgając po rzeczy wyższe i wspanialsze od ciebie. Dlaczego więc zerkasz ku północy (por. Iz 14, 13)? Już cię widzę, jak z nadmierną ciekawością spoglądasz na niedosięgłe dla ciebie wysokości. „Wywyższę — mówisz — stolicę moją w stronach północnych”. Podczas gdy inni mieszkańcy nieba stoją, ty sam usiłujesz siedzieć, zakłócasz bratnią zgodę oraz pokój całej ojczyzny niebieskiej, a nawet o tyle, ile jest go w tobie, pokój Trójcy Świętej. Dokąd to, nędzniku, prowadzi cię twoja ciekawość? W niepojętym zuchwalstwie gorszysz współobywateli królestwa niebieskiego i znieważasz samego Króla. „Tysiąc tysięcy służy Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stoi przed Nim” (Dn 7, 10), tam, gdzie nikt nie siedzi, prócz Tego, który ma tron nad Cherubinami, a służą Mu wszyscy. Ty zaś wynosisz się nad wszystkich, szukasz i dociekasz, sam nie wiem czego, i usiłujesz budować dla siebie tron niebieski, aby być podobnym Najwyższemu. W jakim celu? W czym pokładając nadzieję? Zmierz, szaleńcze, swe siły, rozważ koniec, wymyśl sposób! Najwyższy wie, czy nie wie, na co się ważysz? Chce, czy nie chce tego? Bo jakże Ten, którego wola jest najwznioślejsza i rozum najdoskonalszy, mógłby chcieć zła, jakie knujesz, albo mógł o nim nie wiedzieć? Może myślisz, że wprawdzie sprzeciwia się złu i wie o nim, lecz nie może mu przeszkodzić? Ale chyba nie wątpisz, że zostałeś stworzony? Nie sądzę zatem, że mógłbyś powątpiewać we wszechwiedzę, wszechmoc i dobroć Stwórcy, który zechciał z nicości powołać cię do życia, i to tak pięknego, tak zachwycającego. Jak możesz myśleć, ze Bóg zgodziłby się na coś, co sprzeciwia się Jego woli, a co mógłby oddalić? A może widzieć mam, jak spełnia się w tobie, a w każdym razie bierze od ciebie początek to przysłowie, które po tobie i za twoją sprawą przyjmie się w świecie wśród twoich naśladowców: „Pan, który nie sprawuje władzy, wychowuje sobie buntowników” (por. Prz 29, 21). Czy oko twe gorszy się, że Pan jest dobry? A że z jego dobroci niegodziwie uczysz się dufności, stajesz się wobec Jego wiedzy bezwstydny i wobec Jego potęgi zuchwały! 32. Oto, niegodziwcze, twoja myśl, oto nieprawość, którą obmyślasz w łożu swym: „Czy Bóg chciałby zniszczyć własne dzieło? Wiem wprawdzie, że przed Nim nic się nie skryje, najmniejsza myśl moja, ponieważ jest Bogiem. I nie podobają Mu się moje myśli, gdyż jest prawy. A nawet gdyby chciał tego, nie uniknę Jego karzącej ręki, ponieważ jest potężny. Czy jednak mam się lękać? Nie! Jeżeli bowiem jest dobry i nie może Mu się podobać zło we mnie, to tym bardziej w Nim samym. Zło we mnie polega na usiłowaniu czegoś przeciwnego Jego woli; zło w Nim objawiłoby się zemstą. Tak więc, nawet gdybym zawinił wobec Niego — On nie chciałby i nie mógłby się mścić, tak jak nie chce i nie może wyrzec się swej dobroci”. Nędzniku, siebie oszukujesz, siebie samego okłamujesz, a nie Boga! Siebie — powtarzam — oszukujesz! „Sobie kłamie nieprawość” (por. Ps 26, 12), nie Bogu. Wprawdzie postępujesz chytrze, ale On wszystko widzi. Nie Boga więc, a siebie zwodzisz. A ponieważ posługujesz się wielką jego względem ciebie dobrocią, aby obmyślać przeciwko Niemu najwstrętniejsze zło, słusznie swoją nieprawością ściągasz na siebie jego wrogość. Jakaż bowiem może być większa nieprawość nad tę, że gardzisz Stwórcą z tego względu, dla którego winieneś Go jak najbardziej miłować? Jakiż grzech może być porównany z tym, że wierząc w Jego potęgę, która cię stworzyła i może cię zniszczyć, liczysz na Jego nadzwyczajną dobroć i spodziewasz się po niej, że nie zechce się mścić, choć mógłby? Tak więc za dobro odpłacasz się złością, a za miłość nienawiścią. Related Możliwość komentowania dla zalogowanych użytkowników. Podobne Rodzinna miesięczna Do 6 osób Rodzinna roczna Do 6 osób Przelewem Przelewem za 3 Miesiące Indywidualna 90,00 zł Ustaje automatycznie, przyłączenie przez administratora Subskrybuj Przelewem za 6 Miesiący Indywidualna 180,00 zł Ustaje automatycznie, przyłączenie przez administratora Subskrybuj Przelewem za 12 Miesięcy Indywidualna 330,00 zł Ustaje automatycznie, przyłączenie przez administratora Subskrybuj

św bernard z clairvaux o stopniach pokory i pychy