🎰 Śladami Władcy Pierścieni Nowa Zelandia

Czuję profanację prozy Tolkiena. Gotowi na wszystko. Exterminator. Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy (2022) - Iskry latają. Płynie stopiony metal. Oto historia, która odsłoni przed wami nową legendę Śródziemia. Nigdy nie widziałeś Władcy Pierścieni w takim wydaniu: „Zamknij się, Frodo!”. Istnieje niepisana zasada, że ideału nie powinno się ruszać, ale jeden z fanów Władcy Pierścieni postanowił odpowiedzieć na pytanie, co by było gdyby trylogia została stworzona w wulgarnym, gangsterskim stylu. Efekty zaskakują. New Line Cinema. Jak donosi Deadline, producenci serialu Władca pierścieni: Pierścienie Władzy prowadzą rozmowy z Howardem Shorem, aby stworzył muzykę do pierwszego sezonu. Byłby to powrót kompozytora po pracy nad filmowymi trylogiami Władca Pierścieni i Hobbit. Howard Shore to cały klimat Śródziemia, który pokochali fani na I. Park Narodowy Tongariro. Absolutnie niesamowite miejsce znane m.in. jako Mordor z Władcy Pierścieni! Przez załamanie pogody i grasujący cyklon musieliśmy zrezygnować z jednego z najsłynniejszych szlaków Tongariro Alpine Crossing i wybraliśmy się na nieco krótszy i mniej wymagający trekking do Jezior Tama. Bo Nowa Zelandia widzi sens i w takiej metodzie: jak nie kijem, czyli zakazem sprzedaży papierosów – to marchewką, czyli zachęcaniem palaczy do zmiany ich przyzwyczajeń na te mniej obciążające ich zdrowie – i budżet państwa. W tym kraju legalne są dwie takie bezdymne alternatywy do papierosów: e-papierosy i podgrzewacze tytoniu. Gollum z Władcy Pierścieni pojawi się w 2022 roku. Wszystko jest już pewne. Daedalic Entertainment zaprezentuje swoją nadchodzącą grę już 9 grudnia 2021 roku na uroczystości The Game Awards. Możemy oczekiwać prawdziwego trailera i grywalnego demo, które powinno nam przedstawić potencjał gry. Według słów twórców będziemy Ocena. film fantasy USA, Nowa Zelandia 2001, 180 min. Film "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia" to pierwsza część trylogii Petera Jacksona opartej na bestsellerowej powieści J.R.R. Tolkiena. Film był nominowany do Oscara w 13 kategoriach, otrzymał 4 statuetki - za zdjęcia, charakteryzację, muzykę i efekty specjalne. Twórca "Władcy Pierścieni" rycerzem A Dąbek. 30 kwietnia 2010, 17:02 Ojczysta Nowa Zelandia chciała tym samym podziękować Jacksonowi za jego zasługi na polu filmowym. Wodospad Seljalandsfoss. Jeden z najpopularniejszych wodospadów na Islandii – Seljalandsfoss, widać już z głównej drogi numer 1, nie sposób więc go pominąć i niezauważyć. Przy owej słynnej spadającej wodzie znajduje się płatny parking (700ISK – około 22zł – 2021 rok), toalety oraz sklep z jedzeniem i pamiątkami. Po co było wydawać 250 mln na same prawa do „Hobbita” i „Władcy Pierścieni”, jeśli nawet nie chciało się z nich w zasadzie korzystać? Trudno mi to zaakceptować i myślę, że z innymi fanami Tolkiena będzie podobnie. Amazon wydał 250 mln na prawa do „Władcy Pierścieni”, a teraz odwraca się plecami do Tolkiena. Więcej Wybierzcie się szlakiem filmowych plenerów – okolice Queenstown stanowiły arenę wielu scen batalistycznych we Władcy Pierścieni. Jezioro Te Anau Dzisiaj dotrzecie do brzegów jeziora Te Anau – sugerujemy udać się dłuższą trasą, zahaczając po drodze o Zatokę Milforda. Trekking w Gruzji – Tuszetia i Chewsuretia. Tuszetia to wymarzone miejsce na pieszo-konny trekking w Gruzji dla amatorów mocniejszych wrażeń. W tym historycznym regionie na północnym wschodzie kraju niekiedy przez długie kilometry trudno spotkać drugiego człowieka. Wymagający szlak na krańcu gruzińskiego raju nagradza wędrowców TLo6. Każdy, kto oglądał i jest fanek filmów o Hobbitach, a mowa tu o Władcy pierścienia oraz Hobbicie będzie marzył o zobaczeniu na własne oczy rodzimych krain tych niezwykłych postaci. Nic dziwnego, skoro sceny kręcone były w jednym z najbardziej dziewiczych, a jednocześnie cywilizowanych krajów świata – Nowej Zelandii. Miejsce to można spokojnie nazwać zielonymi płucami naszego świata ze względu na ogromne połacie zieleni, bujną roślinność i mnóstwo zielonych dolin. Po długim locie docieramy Kia Ora, gdzie ruszamy po samochód, którym jedziemy do Auckland – najludniejszego miasta Nowej Zelandii. Tu zobaczymy strzeliste budynki, szklane wieżowce i starannie urządzone place zieleni w miejscach publicznych. Wszędzie na ulicach rosną palmy. Trzeciego dnia ruszamy na Półwysep Coromandel. Cudowne widoki, nieskazitelne plaże, bujna zieleń, urokliwe zatoczki czy piękne deptaki z ogrodami to tylko część wspaniałości, które czekają w tym miejscu na podróżników. Zachwycające złote plaże, na których można bez końca podziwiać wschody i zachody słońca. Kolejnego dnia zwiedzamy Rotorua – krainę gejzerów. Nowozelandzkie gejzery są niesamowite, woda w nich jest wprost turkusowa. Charakterystyczny styl architektoniczny budynków i elementy kultury Maorysów zachwycają. Tutaj można dowiedzieć się nieco więcej na temat rdzennych mieszkańców Nowej Zelandii, a także na własne oczy podziwiać taniec maoryski i spróbować tradycyjnego dania tej grupy etnicznej. Kolejnego dnia zwiedzamy miasto Napier, leżącego w Zatoce Hawke’a. To stolica stylu art-deco. Jest to styl w sztuce i architekturze, który zyskiwał na uznaniu w początkach XX w i stanowił reakcję na sztukę secesyjną. W Napier szeregi przydrożnych kamieniczek są naprawdę urzekające. Dzień szósty przenosi nas do stolicy kraju, Wellington. Jest to bardzo nowoczesne miasto, w którym możemy zobaczyć piękny port. Jednak w tym miejscu każdy fan opowieści o magicznym pierścieniu musi odwiedzić The Weta Cave, gdzie można podziwiać modele i figury postaci z planu filmowego. Przez chwilę można poczuć się, jak bohater serii. Poza tym, warto wybrać się do Muzeum Narodowego Nowej Zelandii. Następne dwa dni to początek nowej przygody, gdy po oddaniu wypożyczonego auta w porcie wraz z promem odpływamy, żegnając Wyspie Północną. Przed nami rozpościera się widok na port w Picton i region, słynący z winnic – Marlborough. W porcie odbieramy nowe auto i ruszamy ku Nelson. To zaciszne miasto, w którym koniecznie trzeba wybrać się do kolonii fok (Kaiteiriati; dopłynąć można wodną taksówką) oraz Parku Narodowego Abela Tasmana. Warto też wybrać się w rejs po zatoce, choć nie jest to tanie, widoki będę niezapomniane. Dalej ruszamy wzdłuż wybrzeża ku miejscowości Punakaiki, która zapiera dech w piersiach ze względu na naturalne formacje wapienne, niesamowite klify i cudowne widoki. Można na własne oczy zobaczyć Pancake Rocks – dumę Punakaiki – wapienne formacje sprzed 30 milionów lat i naprawdę warto. Widoki niezapomniane i niepowtarzalne! Warto wybrać się na wycieczkę po jaskiniach z przewodnikiem. Przy kolejnym przystanku zmieniamy diametralnie klimat na lodowcowy, gdyż Park Narodowy Westland słynie z lodowców. Możemy tu podziwiać, jak ogromne masywy zamarzniętego lodu spuszczają swoje mroźne pasma w głąb lasów deszczowych, docierając niemalże do samego morza. To wręcz nie do opisania, nawet zdjęcia nie są w stanie przekazać piękna tego cudu natury. Dalej dajemy porwać się miastu, które nigdy nie śpi – Queenstown. To miasto nie zna strachu i słynie z ekstremalnych atrakcji. Warto wybrać się na jedną z najbardziej stromych kolejek linowych na świecie. Widoki przecudowne, a dodatkowo mocny dreszcz adrenaliny gwarantowany. Dla fanów Tolkiena obowiązkową atrakcją jest udanie się szlakiem filmowych plenerów, na których kręcone były sceny batalistyczne z trylogii Władcy Pierścieni. W drodze do Dunedin zatrzymujemy się w Zatoce Milforda i na własne oczy widzimy żywcem wyjęty z pocztówek szczyt Mitre Peak. Dunedin przenosi nas w szkockie klimaty, zwane szkocką stolicą Nowej Zelandii, zostało założone przez kolonizatorów ze Szkocji. Charakterystyczne budowle, bogate dziedzictwo kulturowe i historyczne to tylko nieliczne atrybuty tego miasta. Miłośnicy zwierząt muszą wybrać się do kolonii pingwinów i albatrosów, które zdecydowanie skradły nasze serca. Na końcu zwiedzamy średniowieczne Christchurch z malowniczymi brzegami rzeki Avon, by kolejnego dnia wyruszyć w drogę powrotną do domu. Jedną z największych atrakcji Nowej Zelandii są słynne Punakaiki, czy też Pancake Rocks czyli “Skały Naleśnikowe” – nietypowe formacje skalne, jakie znaleźć można na zachodnim wybrzeżu Wyspy Południowej. Przypominają ułożone jeden na drugim naleśniki – pancakes – stąd też wzięła się angielska nazwa. Jak powstały Skały Naleśnikowe? Skały Naleśnikowe to niezwykłe formacje skalne z wapienia, które formowane były przez miliony lat, a zaczęły się tworzyć ok. 30 milionów lat temu. Warstwy, z których zbudowane są skały naleśnikowe powstały kiedy bogate w wapń fragmenty martwych organizmów żyjących w morzu osiadły na dnie morskim, a następnie zostały pokryte warstwami gliny i mułu. Z czasem niegdysiejsze dno morza podniosło ponad jego poziom dzięki trzęsieniom ziemi i uformowało linię brzegową i klify, które następnie były formowane przez morze, wiatr i deszcz do takiego kształtu, jaki widzimy dzisiaj. Skały te pełne są różnych szczelin i dziur, między nimi powstają zatoczki i cieśniny, w które z dużym impetem wdzierają się morskie fale, tworząc spektakularny wodny spektakl. I paradoksalnie – im brzydsza pogoda i im większy wiatr tym widok jest wspanialszy. Skąd oglądać skały naleśnikowe? Skały widoczne są w zasadzie już z daleka, można je podziwiać z drogi State Highway 6, chociaż oczywiście najlepiej oglądać je ze specjalnie przygotowanych ścieżek i platform widokowych w Parku Narodowym Paparoa. Przejeżdżając tamtędy nie sposób przeoczyć tego niewielkiego kompleksu turystycznego, który niekiedy wręcz pęka w szwach od turystów. Na miejscu kilka sklepików z pamiątkami, barów i kawiarenek oraz duży, bezpłatny parking. Wstęp też jest bezpłatny, co pewnie stanowi tylko dodatkową zachętę dla tłumów odwiedzających, których znaczną część stanowią wycieczki Azjatów. Choć Pancake Rocks to atrakcja słynna i bardzo polecana, to na ich zobaczenie i przejście wszystkich wytyczonych ścieżek wystarczy w zasadzie pół godziny. Polecam jednak zatrzymać się na trochę dłużej aby w spokoju poobserwować siłę Matki Natury. Spektakularna Coast Road Z Punakaiki na południe prowadzi niesamowita Coast Road, prowadząca wzdłuż wybrzeża Morza Tasmana. Droga ta zaliczana jest do najbardziej spektakularnych dróg na świecie. Faktycznie, robi duże wrażenie. Z jednej strony wybrzeże Morza Tasmana, z drugiej strony widok górskich szczytów. I to właśnie dzięki temu w Nowej Zelandii nie ma czegoś takiego jak czas zmarnowany na dojazd. Praktycznie każda trasa samochodowa to przeżycie samo w sobie, dzięki pięknu otaczającego nas krajobrazu. Dlatego dobrze być pasażerem, a nie kierowcą, by móc nasycić zmysły. W 20 lat od międzynarodowej premiery pierwszego filmu kultowej trylogii Władca Pierścieni i po dwuletniej przerwie turyści ponownie będą mogli wyruszyć śladami Drużyny Pierścienia. Nowa Zelandia planuje otwarcie granic w 2022 2010 roku, dzięki superprodukcji Petera Jacksona świat po raz pierwszy zobaczył Nową Zelandię jako Śródziemie z powieści JR R. Tolkiena. Niemal z dnia na dzień wyspiarski kraj na końcu świata stał się wymarzoną destynacją fanów trylogii Władcy Pierścieni. Także tych, którzy ani o książkowym oryginale, ani o kraju Długiej Białej Chmury przed filmami Jacksona nie mieli w ogóle na pierwszy planWpływ filmów na turystykę w Nowej Zelandii był ogromny i pozostał jej motorem przez 20 lat. Międzynarodowe badanie odwiedzających z 2019 r. przeprowadzone przez nowozelandzkie Ministerstwa Biznesu, Innowacji i Zatrudnienia wykazało, że 18% odwiedzających wskazało filmy jako pierwszy impuls do planowania wizyty w Nowej Zelandii. Około 33% turystów odwiedzających Nową Zelandię miało w planach odwiedzenie lokalizacji planów hobbitów w Nowej ZelandiiHobbiton, czyli plan zdjęciowy w Matamata to jedna z filmowych atrakcji w Nowej Zelandii – ShutterstockOszałamiające naturalne krajobrazy zarówno północnej, jak i południowej wyspy Nowej Zelandii stanowiące tło dla wielu kultowych scen ekranizacji Tolkienowskiej prozy stało się istotnymi punktami na turystycznych mapach kraju. Stworzony jako filmowy plan Hobbiton został atrakcją turystyczną, której nie ominie żaden fan przygód Bilba, Froda i Drużyny Pierścienia. Turyści zainteresowani tym, jak działa magia kina, która ożywiła tolkienowski świat na czele z orkami i uruk-haiami rezerwują też wycieczkę do Wētā Workshop. Studio filmowe w Wellington odpowiadało za koncepcje zbroi, broni, stworzeń, miniatur i specjalnych efektów, które przyczyniły się do sukcesu filmowej Zelandia otwiera graniceNowa Zelandia nie może już doczekać się powrotu zagranicznych turystów — Shutterstock Magicznego świata Władcy Pierścieni już niedługo znów będą mogli doświadczać zagraniczni podróżnicy. Po prawie 2 latach lockdownu Nowa Zelandia z końcem kwietnia 2022 roku planuje otworzyć swoje granice dla zaszczepionych turystów. Warunki wjazdu do Nowej Zelandii:dowód szczepienianegatywny wynik testu COVID-19 wykonanego przed wylotemwykonanie testu po wylądowaniu w Nowej Zelandiiizolacja po przybyciuW pierwszych miesiącach 2022 roku kraj zacznie pierwsze fazy luzowania obostrzeń, pozwalając na wjazd swoim obywatelom i rezydentom — najpierw tylko tym z Australii a w drugiej fazie dopiero wracającym z innych części otwarcie granic wyspiarskiej destynacji czekali nie tylko podróżnicy, ale też Nowozelandczycy, z których około 13% pracuje w turystyce. Nowa Zelandia – przykładowe programy indywidualne ŚLADAMI HOBBITA I WŁADCY PIERŚCIENI 16 DNI5 sierpnia, 2015Wędrówka śladami filmów oraz odkrywanie uroków wysp Południowej i Północnej. 500 800 toptravel 2015-08-05 12:40:002019-04-11 10:28:09ŚLADAMI HOBBITA I WŁADCY PIERŚCIENI 16 DNIKLASYCZNA NOWA ZELANDIA 10 DNI5 sierpnia, 2015Auckland, Rotorua, Queenstown, parki narodowe 500 800 toptravel toptravel2015-08-05 11:53:302019-04-11 10:28:19KLASYCZNA NOWA ZELANDIA 10 DNI KLASYCZNA NOWA ZELANDIA 10 DNIŚLADAMI HOBBITA I WŁADCY PIERŚCIENI 16 DNISystem wykorzystuje pliki cookies. Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności. .Accept CZytaj o polityce prywatności Nowa Zelandia to kraj marzenie na krańcu świata. Albo też, jak mawiają mieszkańcy tego kraju, na początku świata 😉 Tylko jak się do Nowej Zelandii dostać? Kiedy najlepiej przylecieć? Jak zorganizować podróż i do jakich miejsc warto się wybrać? Czy zobaczymy na miejscu Hobbita i krainy z Władcy Pierścieni? I ile to wszystko będzie kosztowało? Odpowiedzi poniżej. Lista wszystkich wpisów znajduje się poniżej. Kliknij, aby przejść do nich od razu. Gdzie leży Nowa Zelandia? Niby śmieszne pytanie, ale jak przyjdzie co do czego to niejednemu może zrobić się głupio :p Odpowiadamy więc, patrząc z Wrocławia dokładnie na końcu świata. Patrząc z Auckland dokładnie na jego początku 😉 Na mapie najlepiej szukać obok Australii. Do niedawna uczyliśmy się o kontynencie Australia i Oceania, w skład którego wchodzi również Nowa Zelandia. Możemy chyba powoli o tym zapomnieć, gdyż całkiem niedawno nowozelandzcy (a jakże) naukowcy wysnuli tezę, iż Nowa Zelandia to tak naprawdę część osobnego kontynentu, Zelandii, którego 90% znajduje się pod wodą. Kliknij na punkty na mapie Kiedy najlepiej lecieć do Nowej Zelandii? Nowa Zelandia leży na półkuli południowej. Co to oznacza dla nas oznacza? Pory roku w Nowej Zelandii występują dokładnie na odwrót do naszych. Gdy u nas jest zima, w Nowej Zelandii panuje lato. Aby trafić na najlepsze temperatury najlepiej wybrać się na wakacje pomiędzy październikiem a kwietniem. Pamiętać należy przy tym, że grudzień-styczeń to czas świąt i szczyt sezonu, więc w pakiecie dostaniemy tłok w najbardziej turystycznych miejscach. Pamiętać należy wtedy o zabukowaniu noclegów z wyprzedzeniem, aby nie pozostać bez dachu nad głową w okresie świąteczno-noworocznym. Znajdźcie najtańsze bilety dzięki rankingowi najtańszych wyszukiwarek lotów, który dla was przygotowaliśmy! Wiza do Nowej Zelandii Polacy udający się do Nowej Zelandii na okres nie dłuższy niż 3 miesiące nie potrzebują ubiegać się o wizę. Przy pobytach dłuższych, przedłużaniu pobytu oraz gdy udajemy się do Nowej Zelandii w celach zarobkowych zobowiązani jesteśmy do aplikowania o wizę. Wszelkich informacji na temat procesu wizowego najlepiej szukać na stronie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz nowozelandzkiego Urzędu Imigracyjnego. Przytłoczeni natłokiem informacji potrzebnych do zaplanowania wyjazdu? Zostaw to nam! Pomagamy w przygotowaniach i układamy plany podróży po Nowej Zelandii (i nie tylko). Zainteresowani? Więcej informacji tutaj. Co warto wiedzieć przed wyjazdem do Nowej Zelandii? Praca w Nowej Zelandii Nowa Zelandia staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem wyjazdów zarobkowych Polaków. Stawka minimalna (w pierwszej połowie 2019 roku) to za godzinę pracy, w zawodach specjalistycznych to min. 25$. Ludzie są bardzo przyjacielscy, pomocni, a pracodawcy nastawieni na zbilansowanie życia zawodowego i prywatnego. Jest to dobry sposób, aby trochę dorobić i mieć więcej czasu na zwiedzanie kraju (roczna wiza working holiday) lub zostać na dłużej/na stałe (wizy profesjonalne). Sprawdźcie, jak znaleźć pracę oraz ogarnąć się po przylocie do Nowej Zelandii! Jak zorganizować road trip po Nowej Zelandii? Podpowiadamy, jak przygotować road trip po Nowej Zelandii. Dlaczego lepiej zwiedzać samochodem niż autobusami, czy auto kupić, czy może wypożyczyć, jak to zrobić i gdzie szukać kempingów. Gdybyśmy przeczytali taki wpis przed naszym wylotem do Nowej Zelandii, nasze życie zapewne byłoby trochę łatwiejsze 😉 NIech wasze takie będzie! 🙂 Jak przygotować się na trekking w Nowej Zelandii? Podpowiadamy, co trzeba wiedzieć przed wybraniem się w nowozelandzkie góry, jaki sprzęt warto ze sobą zabrać, co jeść, gdzie nocować itp. Wszystko, co potrzebujecie wiedzieć o trekkingu w Nowej Zelandii zebrane w jednym wpisie. Bierzcie i idźcie w góry! 🙂 Filmy z Nowej Zelandii, które warto zobaczyć Podróżować po danym kraju można zwiedzając zabytki, przemierzając szlaki na łonie natury, degustując lokalną kuchnię lub… oglądając filmy 😉 Znacie jakieś filmy z Nowej Zelandii? Mówią wam coś takie nazwiska jak Jemaine Clement czy Taika Waititi? Słyszeliście o Once Were Warriors tudzież Hunt for Wilderpeople? Wiecie, jak są pokazywane na ekranie problemy maoryskiej części społeczeństwa Nowej Zelandii? Jeśli na przynajmniej jedno z tych pytań odpowiedzieliście „nie”, ten wpis jest dla was! 33 oznaki, że jesteś Kiwi! Nowa Zelandia to kraj bardzo daleki od Polski i to nie tylko w sensie geograficznym. Jaki jest typowy mieszkaniec Nowej Zelandii? Jakie śmieszne lub wkurzające rzeczy robi w życiu oraz… kim jest ten Kiwi? Zapraszamy na nasze humorystyczne podsumowanie fajnych i niefajnych rzeczy, jakie zaobserwowaliśmy mieszkając w Nowej Zelandii 😉 Kultura pracy w Nowej Zelandii Rozdział „Co warto wiedzieć przed wyjazdem do Nowej Zelandii?” zaczęliśmy od pracy i na pracy skończymy. Tym razem trochę przemyśleń i spostrzeżeń na temat kultury pracy w Nowej Zelandii i relacji, jakie panują między pracodawcą a pracownikiem. Będzie słodko i gorzko. Jak bardzo, wg was, Nowa Zelandia różni się od Polski. Jeśli nie wiecie to tym bardziej polecamy lekturę tekstu. Co warto zobaczyć w Nowej Zelandii? (nasze) Najpiękniejsze miejsca w Nowej Zelandii To jest dobry tekst do rozpoczęcia poszukiwań inspiracji, co takiego w Nowej Zelandii zobaczyć. Od północnych krańców Wyspy Północnej po południowe zakątki Wyspy Południowej. Znajdziecie tutaj wszystko to, za co pokochaliśmy Nową Zelandię! Najbardziej zjawiskowe drogi Nowej Zelandii Nowa Zelandia to kraj idealny na tzw. road trip. Niesamowite krajobrazy, stosunkowo mały ruch na drogach, sporo miejsc na camping. Wspominałem już o krajobrazach? Jaraliście się od zawsze filmami drogi i marzyliście, iż pewnego dnia sami usiądziecie za kółkiem i ruszycie w kierunku zachodzącego słońca? Sprawdźcie, jak zorganizować road trip waszego życia! Milford Sound – najpiękniejszy fiord w Nowej Zelandii Milford Sound to prawdopodobnie jeden z najpiękniejszych fiordów na świecie, oczywiście poza tymi w Norwegii 😉 Miesce, którym nie sposób się nie zachwycać. Kiedy najlepiej się wybrać do Milford Sound? Co robić w regionie Milford Sound? Zobaczcie zdjęcia z tego niesamowitego miejsca, sprawdźcie informacje praktyczne i polecane miejsca. Queenstown – góry, adrenalina i tłumy turystów Jest takie miejsce w Nowej Zelandii gdzie prędzej czy później trafiają wszyscy turyści, a z którego do internetu trafiają tysiące zdjęć „najpiękniejsze” w Nowej Zelandii. To Queenstown, adrenalinowa stolica Nowej Zelandii, miejsce, gdzie narodziło się skakanie na bungee. Sprawdźcie, jakie płatne i darmowe atrakcje tu na was czekają. Southern Scenic Route: road trip po południu Nowej Zelandii Lubicie road tripy? Poczucie wolności, setki zapierających dech w piersiach miejsc, po prostu uczucie bycia w drodze? Nowa Zelandia to kraj wręcz do road tripów stworzony! Sprawdźcie, jak zorganizować tygodniową podróż szlakiem Southern Scenic Route po południu Wyspy Południowej! W tekście informacje praktyczne, rozpisany każdy dzień podróży, noclegi oraz piękne zdjęcia z trasy! Christchurch – re:start miasta Centrum Christchurch nie jest typowe. Z resztą, całe miasto nie jest typowe, ale ciekawe: z jednej strony trzęsienia ziemi sprzed kilku lat go nie oszczędziły i jeszcze się z tego nie podniosło. Z drugiej jednak to miasto tętniące sztuką i kulturą, które bardzo je ożywiają. Zobaczcie, jak to wszystko przeplata się ze sobą! Northland – atrakcje północy Nowej Zelandii Jeden z gorętszych regionów Nowej Zelandii, do którego droga wiedzie przez Auckland. Czy warto po przylocie nadrobić drogi i udać się na najbardziej północną część Nowej Zelandii? Co robić w regionie Nortland i na ile zaplanować podróż? Gdzie spać i jak nie przepłacić na noclegach i benzynie? Odpowiedzi w tekście. Jeden dzień w Hobbitonie Hobbiton – fantastyczna kraina z kart książek Tolkiena, ożywiona w Nowej Zelandii przez Petera Jacksona. Jeśli planujecie wypad do Nowej Zelandii (zwłaszcza, jeśli jesteście fanami Mistrza) sprawdźcie, jak dostać się do Hobbitonu, jak wygląda zwiedzanie oraz ile to będzie kosztowało! W bonusie metoda na opornych kompanów podróży, którzy nie podzielają waszego entuzjazmu. Nowa Zelandia śladami Władcy Pierścieni Tekst, który pobił wszelkie nasze rekordy, gdyż prace nad jego przygotowaniem trwały rok! Rok wyszukiwania i jeżdżenia w różne miejsca, które „zagrały” we Władcy Pierścieni, robienia zdjęć, szukania kadrów filmowych, ale się udało i to z całkiem niezłym efektem! Oddajemy w wasze ręce przewodnik po Nowej Zelandii śladami Władcy Pierścieni i Hobbita! Sprawdźcie (w tekście mapa!) jak dotrzeć do tych wszystkich miejsc, polecamy również galerię zdjęć miejsca z filmu vs rzeczywistość 🙂 Udanej podróży! West Coast czy Wet Coast? Co warto zobaczyć na Zachodnim Wybrzeżu Wyspy Południowej Nowej Zelandii? Czy warto nadrabiać drogi i wydłużaj trasę road tripu po Nowej Zelandii, aby jechać na West Coast? Jak tam najlepiej dojechać? I co robić w deszczu, aby dzieci się nie nudziły? Zwłaszcza, gdy ponad połowę roku leje deszcz? Sprawdźcie polecane przez nas miejsca, galerię zdjęć oraz informacje praktyczne! 7 powodów, aby odwiedzić Wellington Stolica Nowej Zelandii ma trochę pecha, będąc jakby na uboczu, podczas gdy prym wśród miast wiedzie Aucklad. Czy zasłużenie? Przekonajcie się, czy warto zatrzymać się w Wellington podczas podróży po Nowej Zelandii i zwłaszcza, podczas przeprawy promowej pomiędzy wyspami, czy lepiej od razu jechać dalej. Co warto zrobić z ekstra czasem, jeśli na prom czekamy? Mount Taranaki, nowozelandzki wulkan, który udaje, że jest w Japonii Mało jest takich kozaków w Nowej Zelandii jak Mount Taranaki. Wulkan grał już w filmach (np. jego partnerem był Tom Cruise w filmie „Ostatni Samuraj”), jest prawie idealnie okrągły, nieźle się prezentuje i jest w stanie oszukać miliony Japończyków, że jest wulkanem Fidżi 😉 A do tego tuż „za rogiem” ma Kiwi Park Jurajski! Tak to właśnie sprawa wygląda z tym wulkanem Taranaki! Nowa Zelandia poza turystycznym szlakiem Korzystając z okazji, że w Nowej Zelandii poświęcamy wiele miesięcy naszej podróży, postanowiliśmy wam pokazać miejsca spoza głównych szlaków wyznaczanych przez najpopularniejsze przewodniki i przecieranych rokrocznie tysiącami camperów. Nowa Zelandia poza szlakiem: Quail Island – wyspa złodziei ptasich jaj Wyspa Quail z pewnością nie należy do najbardziej znanych atrakcji Nowej Zelandii. Nie miała też szczęścia w przeszłości, a to złodzieje, a to tajemnicze śmierci, chorzy na trąd czy kwarantanna dla podróżnych. Czy warto tu przypłynąć będąc w Christchurch? I jak to w ogóle zaplanować? Odpowiedzi znajdziecie w tekście. Nowa Zelandia poza szlakiem: Lake Benmore Miejsce absolutny hit. Okolice Lake Benmore to jedno z piękniejszych miejsc na Wyspie Południowej, wciąż jeszcze bardzo mało znane. Sprawdźcie jak tam dojechać i co robić. Przygotowaliśmy plan wycieczki na cały dzień łącznie ze wskazówkami, gdzie jeść, aby było pięknie i malowniczo 😉 Tekst z wybitnie dużą ilością zdjęć. Nowa Zelandia poza szlakiem: Camp Stream Hut Fajny szlak będący maleńką częścią Te Araroa, który przechodzi przez całą Nową Zelandię. Jego punktem kulminacyjnym jest nocleg w chatce w górach, pośrodku niczego. Cudowna opcja na weekend z dala od turystów w Lake Tekapo. A w tekście wyjaśnienie, dlaczego niewiele spaliśmy w tej cudnej chatce. Nowa Zelandia poza szlakiem: okolice Christchurch – co warto zobaczyć poza miastem? Christchurch to główne miasto Wyspy Południowej, dla większości jedynie miejsce, z którego zaczynają i/lub kończą swoją podróż po tej części Nowej Zelandii. A to błąd, tak samo miasto, jak i jego okolice mają wiele do zaoferowania. W tekście o okolicach Christchurch podpowiadamy wam gdzie pojechać i co zrobić, aby atrakcyjnie wypełnić Invercargill – prawdziwa histora pogonii za marzeniami Film The World’s Fastest Indian to chyba jeden z najbardziej motywacyjnych filmów, jakie powstał. Dobra rola Anthonego Hopkinsa, krajobrazy Nowej Zelandii (i trochę USA) oraz walka z przeciwnościami losu o spełnianie marzeń. My dotarliśmy na południowy skraj Nowej Zelandii, aby w rodzinnym mieście Burta Munro, bohatera Pogonii za marzeniami poszukać jego śladów. Jesteście ciekawi co z tego wyszło? Co myślicie o Nowej Zelandii? Jest w waszych planach podróżniczych? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! [ezcol_1third][/ezcol_1third] [ezcol_1third][/ezcol_1third] [ezcol_1third_end][/ezcol_1third_end] Jeśli zarezerwujecie lot, noclegi lub campera za pomocą powyższych linków, my dostaniemy parę groszy. Waszej rezerwacji nie zrobi to różnicy, a my wprawdzie kokosów nie zarobimy, ale zawsze na jakiś obiad czy wino się uzbiera 🙂 Dziękujemy!

śladami władcy pierścieni nowa zelandia